Pamiętacie może jeszcze z lekcji historii przebieg burzliwej drugiej połowy lat 30-tych? Piłsudski już nie żyje, frakcje walczą o schedę po nim, nasilają się represje, a geopolityczna sytuacja się zaostrza, za niemiecką granicą rośnie w siłę nazizm, a za wschodnią – komunizm. Do tego jesteśmy na wschodnich obrzeżach Polski, na Polesiu, zamieszkałym przez lokalnych Polesiuków, nie czujących się Polakami, kultywujących lokalne rodzinne tradycje i zabobony, gdzie państwo polskie prowadzi brutalną ekspansję kulturową narodową rękami przedstawicieli administracji, armii i lokalnej elity.
W takich to realiach dzieje się kryminał Pawła Rzewuskiego. Kapitan Maurycy Jakubowski zostaje z Warszawy wysłany do Dawidgródka, aby odnaleźć zaginionego przyjaciela i oficera kontrwywiadu Adama Staffa. Na miejscu okazuje się, że Staff może być jedną z ofiar ciągu makabrycznych zbrodni. Czy odpowiada za nie siejący terror i strach, demoniczny wojewoda poleski Wacław Kostek- Biernacki? Czy raczej wyznawcy pradawnych lokalnych wierzeń, poprzez dopełnienie krwawych rytuałów pragnący sprowadzić na ziemię prasłowiańskiego boga zwanego Synem Bagien? Jakubowski próbuje prowadzić śledztwo, ale okazuje się zupełnie zagubiony w poleskim świecie, gdzie nic nie jest tym, czym się wydaje. Kostek – Biernacki jawi się tutaj jak wszechwładny conradowski Kurtz, zaś samo miasteczko Dawidgródek, pełne przedziwnych typów – jak poleskie Twin Peaks.
Jakubowski mozolnie posuwa się do przodu, ale i tak ciężko od książki się oderwać. Mamy tu i ciekawe postaci, i wielopiętrową intrygę, uzupełnioną samymi smaczkami: duchami i zjawami, podejrzeniami zdrady, szemranymi interesami, krwawymi morderstwami, legendą o skarbie, szeptuchą i lokalnymi wierzeniami. A to wszystko pośród nieposkromionej przyrody, wilgotnych pełnych komarów bagien i lasów. To właśnie bagniste i dzikie Polesie, niebezpieczne dla przyjezdnych, ale i rodzimych mieszkańców, wyrasta na głównego bohatera tej książki.
Polecam serdecznie wszystkich miłośnikom dobrych kryminałów oraz historii i nie tylko – dla klimatu tej książki oraz wielu informacji na temat tego mało znanego terenu międzywojennej Polski i jego historii i kultury warto ją przeczytać!
Książka jest dostępna w Bibliotece Polskiej w Amsterdamie, zapraszamy do wypożyczania i dodawania swoich komentarzy!
Agata Chromcewicz- szefowa Biblioteki Polskiej w Amsterdamie